Pojechali, nastrzelali, fotel lidera zachowali. Ba! Nawet powiększyli do trzech punktów przewagę nad wiceliderem. Piłkarze czwartoligowych Mamr Giżycko nie zwalniają tempa. W sobotnie popołudnie podopieczni trenera Przemysława Łapińskiego rozgromili na wyjeździe olsztyńską Warmię 6:1, odnosząc tym samym siódme z rzędu, a dwunaste w sezonie zwycięstwo.

Skuteczność Mamr w tegorocznych rozgrywkach musi budzić szacunek. W szesnastu meczach podopieczni trenera Łapińskiego aż 61 razy umieścili piłkę w siatce rywali, co jest wyczynem nie lada, zważywszy na fakt, iż docieramy dopiero do połowy zmagań (a w minionych latach nie zawsze udawało się giżycczanom "dobić" do 50 trafień w całym sezonie). W sobotę w Olsztynie dorobek bramkowy giżycczan powiększył się o kolejnych sześć goli. "Tylko" o sześć goli, jak twierdzą ci, którzy oglądali olsztyńsko - giżycką potyczkę, podkreślając, że po 90. minucie na tablicy wyników po stronie po stronie gości powinny świecić się dwie cyfry. Nie narzekajmy jednak, wszak lider nie zawiódł, po raz kolejny strzelając najwięcej goli w kolejce. W meczu z Warmią przed przerwą trafiali: Mariusz Rutkowski (11. minuta z rzutu karnego) i Filip Rusiak (25.), zaś w drugiej odsłonie dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Radosław Gulbierz (56. z rzutu karnego i 75.), a w pomeczowych statystykach jako zdobywcy goli zaistnieli także: Paweł Dymiński (49.) i Krystian Wiszniewski (86.). Co ciekawe wszyscy strzelcy bramek po przerwie rozpoczęli mecz z Warmią na ławce rezerwowych. Wspomnieć należy również, że swoją cegiełkę do wysokiej wygranej "GieKSy" tradycyjnie dołożył bramkarz gości Karol Murawski, który na nadmiar pracy w sobotnim starciu nie narzekał, choć w 39. minucie zmuszony był wyciągnąć piłkę z siatki (gol na 1:2). Kwadrans wcześniej popularny "Jojo" nie dał się jednak pokonać rywalowi, broniąc jego strzał z rzutu karnego.

 

SKŁAD MAMR: Karol Murawski, Rafał Darda, Tomasz Bańkowski (Bartosz Kulik), Adrian Kucharski, Michał Świderski (Błażej Drężek), Mateusz Skonieczka (Damian Mazurowski), Mariusz Rutkowski, Paweł Adamiec, Paweł Drażba (Krystian Wiszniewski), Filip Rusiak (Radosław Gulbierz), Krystian Sadocha (Paweł Dymiński)

 

Wygrana z Warmią pozwoliła Mamrom nie tylko utrzymać pozycję lidera, ale także - przy jednoczesnym wyjazdowym remisie Polonii Lidzbark Warmiński z MKS Korsze - powiekszyć przewagę nad rywalami do 3 "oczek". Za tydzień "GieKSa" zakończy rundę jesienną potyczką u siebie z Błękitnymi Pasym (mamy nadzieję, że sytuacja epidemiczna nie przeszkodzi w rozegraniu meczów 17. kolejki). Potem planowane są jeszcze dwie wiosenne serie, ale coraz głosniej mówi się, że mogą one zostać przeniesione na przyszły rok.

Bogusław Zawadzki