Niespodzianki nie było, czwartoligowe Mamry Giżycko nie "urwały" choćby punktu wyżej notowanemu rywalowi. Po inaugurującym rundę wiosenną zwycięstwie u siebie z Jeziorakiem Iława (2:0) "GieKSa" przegrała w Gołdapi z miejscową Romintą 0:3.

Grunt do dobry początek. A początek rundy wiosennej forBET IV Ligi w wykonaniu piłkarzy Mamr Giżycko był wręcz wymarzony. W sobotę (9 marca) podopieczni Marka Radzewicza wygrali u siebie z Jeziorakiem Iława 2:0, czyniąc tym samym mały kroczek ku utrzymaniu wśród czwartoligowców.

Sympatycy "kopanej" nad Niegocinem z niecierpliwością spoglądają na kalendarz, odliczając dni dzielące ich od pierwszego gwizdka w rundzie wiosennej forBET IV Ligi. W Giżycku zabrzmi on już w najbliższą sobotę, 9 marca. Tego dnia rywalem miejscowych Mamr, na półmetku zmagań plasujących się na 9. pozycji, będzie iławski Jeziorak, który zimę spędził na 11. miejscu. Początek meczu o godz. 14.00 na głównej płycie stadionu MOSiR (zmiana początkowych ustaleń - spotkanie miało być rozegrane na boisku COS-OPO).