Piłkarska wiosna w Giżycku zapowiada się niezwykle interesująco. Kibice emocjonować się będą głównie walką czwartoligowców "GieKSy" o powrót do trzeciej ligi po niemal trzech dekadach, ale nie tylko na mecze seniorów warto będzie wybrać się na stadion. Realne szanse na awans do prestiżowej Centralnej Ligi Juniorów U-15 mają bowiem także młodzi futboliści Akademii Piłkarskiej Mamry Giżycko, prowadzeni przez trenera Marka Radzewicza.
Zespół znad Niegocina (rocznik 2007) znakomicie spisał się w zakończonych w listopadzie ubiegłego roku zmaganiach o mistrzostwo ProTrainUp Ekstraklasy C2 trampkarzy - najwyższej w województwie klasy rozgrywkowej w tej kategorii wiekowej. Beniaminek z Giżycka zajął drugie miejsce w stawce najlepszych ośmiu zespołów Warmii i Mazur, ustępując pola jedynie faworyzowanemu Stomilowi Olsztyn, opartemu na graczach Kadry Województwa. Podopieczni Marka Radzewicza (10 zwycięstw, 4 porażki) zgromadzili 30 punktów, w czternastu meczach zdobywając 80 bramek, tracąc 36 goli. Przed nimi decydująca walka o awans do popularnej "CeeLJotki", w której same nazwy drużyn u niejednego rywala (oczywiście nie u naszych piłkarzy) wywołują drżenie łydek. W grupie A - tam właśnie trafią giżycczanie, jeśli "wiosna będzie nasza" - grają m.in. Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok, Widzew Łódź, Olimpia Elbląg czy Polonia Warszawa. Zameldowanie się zespołu z małego mazurskiego miasteczka w tak zacnym gronie byłoby doprawdy historycznym wyczynem - co absolutnie nie oznacza, że jest to "mission impossible". Jak mawiał nieodżałowany Jan Ciszewski, "dopóki piłka w grze wszystko jest możliwe".
- Łatwo nie będzie i z tego wszyscy zdajemy sobie sprawę - uśmiecha się Marek Radzewicz, trener z uprawnieniami UEFA A. - Ale na pewno tanio skóry nie sprzedamy, w każdym meczu będziemy walczyć o pełną pulę. Przygotowania do wiosennych bojów rozpoczynamy już w przyszłym tygodniu.
W tej fazie rozgrywek zabraknie trzech drużyn, które jesienią uplasowały się na ostatnich trzech pozycjach (Wkra Działdowo, Pisa Barczewo i Drwęca Nowe Miasto Lubawskie). Zastąpią ich mistrzowie trzech lig wojewódzkich (zaplecze ProTrainUp Ekstraklasy), czyli Rona 03 Ełk, Start Nidzica i kolejny zespół olsztyńskiego Stomilu. Giżycczanom ponownie przyjdzie mierzyć się także z Żuri Olsztyn, Małym Jeziorakiem Iława, Sokołem Ostróda i wspomnianym wcześniej mistrzem jesieni Stomilem Olsztyn. Do Centralnej Ligi Juniorów U-15 awansuje jedynie zwycięzca. Warto wspomnieć, iż wiosenne boje wszystkie drużyny rozpoczną z zerowym kontem.
- Oczywiście wynik sportowy jest bardzo ważny, bo w Giżycku nie było jeszcze CLJ - mówi Marek Radzewicz, który w swojej karierze trenerskiej z powodzeniem prowadził zarówno zespoły młodzieżowe, jak i seniorskie (w sezonie 1998/1999 wprowadził Mamry do czwartej ligi). - Równie istotny jest jednak inny aspekt, a mianowicie zapewnienie w klubie ciągłości szkoleniowej. Tak, by w przyszłości jak najwięcej naszych wychowanków grało zarówno w pierwszej drużynie Mamr, jak i w klubach na wyższych szczeblach. W Giżycku jest obecnie wielu chłopców z ogromnym potencjałem. Myślę, że niektórzy mają szansę podążyć śladami Łukasza Brozia, Marcina Budzińskiego i paru innych graczy znad Niegocina, których mieliśmy okazję oglądać na ekstraklasowych boiskach, a nawet w reprezentacji Polski. A abstrahując od futbolu - najważniejsze, by każdy z tych młodych ludzi wyrósł na dobrego, uczciwego człowieka. Niezależnie od tego, czy będzie kopał piłkę, czy robił coś kompletnie niezwiązanego z futbolem.
Bogusław Zawadzki
KADRA AKADEMII PIŁKARSKIEJ MAMRY GIŻYCKO 2007
Daniel Radzewicz, Natan Chodań, Kacper Szynkiewicz, Kacper Góralczyk, Zenon Góralczyk, Oskar Budyta, Adam Kozłowski, Hubert Sadłos, Mikołaj Kopko, Michał Szczepkowski, Błażej Typa, Adrian Kudła, Łukasz Nadziak, Julian Gorbacz, Aleksander Matuć, Dawid Dziadosz, Dawid Składanek, Mateusz Sylwestrzak, Mikołaj Leszczyński, Dominik Romanowski, Arkadiusz Staniszewski, Bartłomiej Jamrowski. Trener: Marek Radzewicz.