Wbrew temu, co twierdzą tysiące domorosłych wirusologów i co publicznie podczas przedwyborczych harców tak radośnie komunikował premier Mateusz Morawiecki, koronawirus wcale nie jest w odwrocie. Wręcz przeciwnie - atakuje. W sobotę (1 sierpnia) w Polsce odnotowano 658 przypadków SARS - CoV - 2 (o jeden więcej niż w piątek). Tak wielu zakażonych w ciągu jednego dnia od początku pandemii jeszcze nad Wisłą nie było.

W Warmińsko - Mazurskiem mamy w tej chwili 379 osób (najmniej ze wszystkich województw, ale to przecież żadna pociecha), u których potwierdzono obecność koronawirusa. Leczeniu szpitalnemu poddanych jest 18 pacjentów,  kwarantanną objęto 1464 osoby, a nadzorem epidemiologicznym - 444. Ze statystyk Urzędu Wojewódzkiego wynika, że na Warmii i Mazurach mieszka 267 ozdrowieńców, dotychczas odnotowano także 2 przypadki śmiertelne. 1 sierpnia w regionie potwierdzono 17 nowych zakażeń, na szczęście tym razem wśród osób z pozytywnym wynikiem nie było mieszkańców powiatu giżyckiego. Mamy więc nadal 7 aktywnych przypadków (na 19 stwierdzonych u nas od początku pandemii). Najgorsza sytuacja jest w powiecie iławskim, gdzie z 73 zakażonych walkę z wirusem wygrało na razie 39 osób. Szczegóły poniżej.

 

korona statystyki

bz