Dwa dni temu Centralna Komisja Egzaminacyjna popsuła wakacje ponad 67 tysiącom tegorocznych absolwentów liceów i techników. Według podanych we wtorek wstępnych wyników matur tylu abiturientów "oblało" czerwcowy egzamin dojrzałości. Ponad 44 tysiące z nich przed drugą szansą na sukces stanie jeszcze we wrześniu, pozostali od wtorku smutno nucą ostatnią zwrotkę nieśmiertelnego szlagieru "Czerwonych Gitar".

Z danych CKE wynika, iż do matury (z konieczności przeprowadzonej w ograniczonej formie, m.in. bez egzaminów ustnych) przystąpiło w tym roku 259 272 młodych Polaków. Większość z nich, bo 191 734 osoby (74% zdających), miała w miniony wtorek (12 sierpnia) okazję do odkorkowania szampana. To ci, którzy z każdego z trzech egzaminów uzyskali co najmniej 30% możliwych do zdobycia punktów. We wrześniu grono szczęśliwców z całą pewnością się powiększy, albowiem z maturą po raz wtóry zmierzy się 44 638 uczniów (17,2%), którym w czerwcu powinęła się noga na jednym egzaminie: z języka polskiego, matematyki lub z wybranego języka nowożytnego. Natomiast 8,8% absolwentów liceów i techników (22 900 osób) już dziś może zacząć przygotowania do matury 2021 - podczas tegorocznej edycji nie zdołali oni bowiem uzyskać wymaganych 30% punktów z co najmniej dwóch części egzaminu.

Wyniki matur na Warmii i Mazurach na kolana nie powalają. Nasze województwo jest jedynym , w którym zdawalność nie przekroczyła 70%. Na wynik 69,1% zapracowało 6117 absolwentów szkół średnich. 8 września poprawkę pisać będzie 1727 osób, a 1020 mieszkańców regionu marzenia o zaliczonej maturze musi przełożyć o kolejny rok. W powiecie giżyckim egzamin dojrzałości pisało w czerwcu 382 abiturientów, a wynik pozytywny uzyskało 66% z nich. To plasuje nas na 13. miejscu (ex aequo z Działdowem) w rankingu 19 warmińsko - mazurskich powiatów oraz 2 największych miast (Elbląg, Olsztyn).

Ostateczne wyniki tegorocznych matur CKE obiecuje podać do 30 września.

bz