Zarzuty czterech kradzieży postawiono 32 - letniemu mieszkańcowi Giżycka. Mężczyznę zatrzymano po zgłoszeniu od właściciela sklepu z damską bielizną, z którego podejrzany ukradł m.in. trzy biustonosze. Złodziejowi grozi do 7,5 roku więzienia.

Oczywiście wysokość potencjalnej kary nie jest wprost proporcjonalna ani do rodzaju przestępstwa, ani tym bardziej do wartości skradzionych przedmiotów. Kluczową kwestią jest jednak to, że sprawca działał w warunkach recydywy, czyli powrotu do przestępstwa. Podczas przesłuchania policjanci ustalili, że skradzione towary 32 - latek sprzedawał turystom. Trwa analiza nagrań monitoringu, która pozwoli na stwierdzenie, czy mężczyzna nie ma "w dorobku" innych przestępstw. Na razie prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.

bz