Trzecioligowi piłkarze Mamr pożegnają się z własną publicznością sobotnim meczem z Sokołem Aleksandrów Łódzki. Rywal nie wygrał dotychczas na wyjeździe, gospodarze natomiast nie punktowali jeszcze u siebie. "Jeśli nie z Sokołem, to z kim?" - pytają kibice "GieKSy".
W tej sytuacji bardzo trudno wskazać faworyta sobotniej konfrontacji, w której zajmujące 17. pozycję Mamry podejmą plasujących się na 18. miejscu piłkarzy z Aleksandrowa Łódzkiego. Mamy nadzieję, że podopieczni Przemysława Łapińskiego wyzerują w końcu licznik meczów bez punktów na własnym obiekcie, który na razie wskazuje cyfrę 8. Wbrew pozorom starcie z przedostatnim w stawce Sokołem nie będzie łatwe dla giżycczan. Piłkarze z Aleksandrowa Łódzkiego (rodzinne miasto nieodżałowanego Włodzimierza Smolarka) potrafili już bowiem w tym sezonie urwać punkty na wyjazdach m.in. rezerwom Legii (1:1), Lechii Tomaszów Mazowiecki (0:0), Pelikanowi Łowicz (1:1) czy GKS Wikielec (2:2). Na spotkanie Mamry - Sokół zapraszamy w sobotę (13 listopada) o godz. 13.00.
bz