Nuda, Panie, nuda - chciałoby się rzec, patrząc na wyniki Mistrzostw Województwa Warmińsko - Mazurskiego Strażaków w Siatkówce. Dodajmy: nuda pozytywna. Zmagania organizowane od dwudziestu dwóch lat (dwa razy zawody się nie odbyły) mają niezmiennie jednego bohatera, a jest nim reprezentacja Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Giżycku. Pożarnicy znad Niegocina zawsze stawali na podium (najniżej na jego drugim stopniu) i w tym roku - oczywiście - podtrzymali tę tradycję.

Finał tegorocznych mistrzostw odbył się w hali giżyckiego COS-OPO, a oprócz gospodarzy zameldowali się w nim reprezentanci Węgorzewa, Szczytna, Elbląga, Lidzbarka Warmińskiego i Olsztyna. Zgodnie z oczekiwaniami siatkarze z komendy przy ul. Białostockiej wywalczyli prawo gry o złoto, w walce o swój osiemnasty tytuł (!!!) mierząc się z kolegami po fachu z Olsztyna. Mecz zaczął się świetnie dla ekipy ze stolicy województwa, która wygrała pierwszą partię, ale w dwóch kolejnych klasę pokazali broniący tytułu giżycczanie. Warte podkreślenia jest, iż za najlepszego zawodnika turnieju uznano Arkadiusza Gija, który mimo upływu lat  prezentuje nadal znakomitą dyspozycję, będąc wzorem do naśladowania dla młodszych kolegów. Oprócz 49-latka w mistrzowskim zespole wystąpili: Piotr Merski, Karol Zarębski, Grzegorz Zubowicz, Bartosz Buraczewski, Kacper Kardel, Rafał Rutkowski, Maciej Kaziniec i Jakub Kiezik.