Nie będzie już serc przepełnionych smutkiem na widok wesołego miasteczka, które co roku pod koniec sierpnia odjeźdżając z Giżycka symbolicznie zamykało sezon. Lunapark "Bajka", dotychczas stacjonujący nad Niegocinem tylko przez wakacje, teraz zostanie u nas przez dwanaście miesięcy i to aż przez najbliższych piętnaście lat. Decyzja o bezprzetargowym wydzierżawieniu 1 hektara gruntu podjęła we wtorek giżycka Rada Miejska.
Z 16 radnych uczestniczących w dzisiejszej sesji (zwołanej w trybie nadzwyczajnym) przeciwni uchwale byli tylko przedstawiciele klubu OK Giżycko: Marcin Łobodziński i Małgorzata Czopińska. Ta ostatnia przed głosowaniem próbowała rozwiać wątpliwości swoje i grupy mieszkańców, zadając liczne pytania zarówno autorom projektu uchwały (siódemka radnych GPO), jak i burmistrzowi Wojciechowi Iwaszkiewiczowi. Radna pytała m.in. o to, czy przyszły dzierżawca będzie miał możliwość poddziedrżawiania terenu (np. pod małą gastronomię), czy w lunaparku znajdą się jakieś nowe urządzenia, czy tylko te, z którymi "Bajka" przyjeżdża do nas od prawie dwóch dekad, a także dlaczego na oficjalnych stronach Miasta nie było możliwości zapoznania się z wizualizacją przyszłego lunaparku (tę można obejrzeć na prywatnym profilu Wojciecha Iwaszkiewicza oraz na przykład... na naszym portalu). Małgorzata Czopińska próbowała również dowiedzieć się tego, czy na terenie, na którym stanie wesołe miasteczko (obecnie mieści się tam skatepark), konieczna będzie wycinka drzew oraz tego, czy kwota 82 tysięcy złotych netto - bo tyle co roku ma wpływać na konto Miasta - nie zmieni się przez piętnaście lat, czy też wysokość rocznego czynszu będzie aktualizowana w zależności od inflacji. Nie na wszystkie swoje pytania radna Czopińska uzyskała satysfakcjonujące odpowiedzi (niektóre kwestie w ogóle pozostały bez odzewu) i pewnie to leżało u podstaw jej decyzji o niepoparciu projektu uchwały. Przed głosowaniem swoje zdanie na temat bezprzetargowej dzierżawy przedstawiło jeszcze kilkoro członków Rady, m.in. Mirosław Boć, Halina Sarul, Małgorzata Kaczorowska, Paweł Andruszkiewicz i Jan Sekta. W zdecydowanej większości były to opinie pozytywne, toteż wynik głosowania - 14 radnych "za", 2 "przeciw" - można było obstawiać w ciemno na długo przed zamykającym obrady dyżurnym zwrotem przewodniczącego Rady.
TAK BĘDZIE WYGLĄDAŁ LUNAPARK NAD JEZIOREM NIEGOCIN
Bogusław Zawadzki