Przed nami historyczny dzień w dziejach giżyckiego samorządu. Piątkowa sesja Rady Miejskiej po raz pierwszy odbędzie się bowiem w formule online, co oznacza, że istotne dla miasta i jego mieszkańców decyzje - w tym dotyczącą przyszłorocznego budżetu - radni podejmować będą w domowych pieleszach.

Na ostatni przed świętami piątek zaplanowano właściwie dwie sesje. Miejscem pierwszej będzie jeszcze sala konferencyjna Urzędu Miejskiego, ale że jej tryb określono jako "hybrydowy", w Ratuszu przed południem obecnych będzie tylko część radnych - pozostali połączą się z domów. Porządek obrad (początek o godz. 11.00) jest bardzo krótki - poza otwarciem i zamknięciem posiedzenia przewidziane jest bowiem tylko ślubowanie nowego radnego. W piątek do dwudziestu rajców dołączy Jan Kunda - w Radzie Miejskiej zastąpi odwołanego w październiku Mirosława Lubasa, który złamał Ustawę o samorządzie gminnym i kodeks wyborczy. Jan Kunda ma 70 lat, w roku 2018 startował w wyborach samorządowych z list Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnijmy, że w Radzie Miejskiej obecnej kadencji zasiada już jego młodszy brat Jerzy.

Nowy radny już pierwszego dnia swojego urzędowania będzie miał możliwość wyrażenia swoich opinii w wielu ważnych kwestiach. Na piątek na godz. 13.00 zaplanowano bowiem również tzw. sesję budżetową, zwaną tak potocznie z racji tego, iż jednym z punktów posiedzenia będzie głosowanie nad projektem budżetu Giżycka na rok 2021. I to posiedzenie odbędzie się już całkowicie w formule online. Oprócz budżetu miejscy radni zajmą się m.in. dzierżawą terenu pod lunapark (sprawa wraca na sesję - właściciel lunaparku zabiega tym razem o gratisowe wydzierżawienie dodatkowej powierzchni), skargą na burmistrza w sprawie podpisania umowy z zarządcą schroniska dla psów w Bystrym czy ciekawym tematem oddania w dzierżawę tzw. dzikiej plaży. Obie piątkowe sesje tradycyjnie mają być transmitowane na stronach gizycko.tv i mojegizycko.pl.

Bogusław Zawadzki