Przemysław Łapiński "Trenerem Roku 2021" w plebiscycie Warmińsko - Mazurskiego Związku Piłki Nożnej! Statuetkę, voucher na zakupy w sklepie sportowym i symboliczny kluczyk samochodowy szkoleniowiec Mamr Giżycko odebrał podczas piątkowej gali w Mrągowie, a sukcesu pogratulował mu między innymi Papierz.
Co prawda róznica między papieżem a Papierzem jest dość zasadnicza, niemniej przyznają Państwo: brzmi nieżle! W Mrągowie nie było w piątek nikogo z Watykanu, był natomiast Marcin Papierz, redaktor naczelny czasopisma "Asystent Trenera" i to właśnie jemu przypadło w udziale ogłoszenie wyników plebiscytu na najlepszego szkoleniowca Warmii i Mazur. Natomiast wspomniany tekturowy kluczyk Przemysław Łapiński będzie mógł wymienić na prawdziwy i delektować się jazdą nowiutkim autem. Niestety, tylko przez pięć dni, bo taki jest zapis w umowie zawartej między organizatorem plebiscytu a jednym ze sponsorów. Za to statuetka już na zawsze pozostanie w gablocie autora największego od trzydziestu lat sukcesu "GieKSy". Przypomnijmy, iż pod wodzą popularnego "Łapy" drużyna z Giżycka w znakomitym stylu awansowała do trzeciej ligi, bijąc strzelecki rekord warmińsko - mazurskiej czwartej ligi (125 goli w sezonie). W roku kalendarzowym 2021 Łapiński poprowadził Mamry w 39 oficjalnych spotkaniach (liga i Puchar Polski), odnosząc z drużyną 21 zwycięstw, notując 5 remisów i 13 porażek (bramki 84:52).
Do tytułu "Trenera Roku 2021" nominowanych było ośmiu szkoleniowców, a na łączną notę każdego z nich składały się głosy kibiców, przedstawicieli klubów i kapituły Warmińsko - Mazurskiego Związku Piłki Nożnej. Walka o zwycięstwo była bardzo zacięta, ale ostatecznie Przemysław Łapiński, który rok temu zajął drugie miejsce, pozostawił w pokonanym polu wszystkich konkurentów (m.in. byłego reprezentanta Polski Adama Fedoruka z Granicy Kętrzyn, Tomasza Grzegorczyka z drugoligowej Olimpii Elbląg, Dawida Grubalskiego z futsalowego wicemistrza Polski Constractu Lubawa czy ubiegłorocznego triumfatora Mariusza Niedziółkę z Mrągowii Mrągowo).
W krótkim wystąpieniu podczas piątkowej gali w Mrągowie "Trener Roku 2021" podziękował za nominację i oddane na niego głosy.
- Dziękuję Mamrom Giżycko, całemu klubowi, wszystkim fanom i zawodnikom - powiedział Przemysław Łapiński. - To dzięki nim jest ta nagroda i ja odbieram ją jako nagrodę dla całego zespołu. Wszyscy pracowaliśmy na ten sukces. Dziękuję również swojej żonie i obiecuję, że dzisiaj ostatni raz zapomniałem odprowadzić dzieci do szkoły. To już się więcej nie powtórzy - zakończył w charakterystyczny dla siebie sposób, wzbudzając oklaski i rozluźniając atmosferę wśród uczestników piątkowej uroczystości.
W tegorocznym plebiscycie Mamry Giżycku i podmioty związane z klubem były nominowane w sześciu z dwudziestu kategorii. I tak prezes klubu znad Niegocina Janusz Sygnowski zajął 2-4. lokatę w grupie pięciu osób ubiegających się o tytuł "Działacza Roku", trzecioligowy obecnie zespół uplasował się na 3. pozycji w gronie ośmiu kandydatów do miana "Drużyny Roku", a Miasto Giżycko ustąpiło miejsca jedynie dwóm konkurentom (z pięciu) nominowanych do statuetki "Samorządu Roku". Poza podium w swoich kategoriach znaleźli się Karol Murawski ("Postać Roku w B-klasie") i firma "Industrio Service" ("Sponsor Roku").
Bogusław Zawadzki