Trzy dni, trzy wypadki, trzy kobiety w szpitalu - taki jest bilans minionego weekendu na drogach powiatu giżyckiego. Policjanci apelują do kierowców o rozwagę i ostrożność, podkreślając, że jedna nierozsądna decyzja może zrujnować życie wielu ludziom.
Do pierwszego weekendowego zdarzenia doszło w piątek (21 sierpnia) na trasie Ruda - Kąp. Jak wstępnie ustalono, kierująca hyundaiem 25-latka podczas manewru wyprzedzania gwałtownie zahamowała, przez co w tył pojazdu uderzył jadący za nią ford, także kierowany przez kobietę. W wypadku urazów doznała kierująca hyundaiem. Do szpitala przewieziono również 21-latkę, poszkodowaną w sobotnim zdarzeniu na drodze Sołdany - Kruklanki (około godz. 22.00). Zdarta kora na drzewie i ślady hamowania na jezdni mogą świadczyć o tym, że jadąca nissanem kobieta straciła panowanie nad pojazdem. Natomiast w przypadku kierowcy renaulta, który w niedzielny poranek uderzył w drzewo w Sterławkach, przyczyną zdarzenia mogło być przyśnięcie za kierownicą. Do szpitala przetransportowano 29-letnią pasażerkę auta, która doznała obrażeń kręgosłupa. Okoliczności wszystkich wypadków wyjaśniają policjanci.
bz