Budynki gospodarcze, stodoła, obora i elewacja budynku mieszkalnego spłonęły w pożarze w Rynie, do którego doszło w nocy z 19 na 20 września. Ustalenia na miejscu zdarzenia wskazywały, iż mogło to być podpalenie. Po kilku godzinach policja zatrzymała sprawców tego czynu. Dwóm męzczyznom grozi długoletni pobyt za kratami.

Groźby karalne oraz sprowadzenie poważnego zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców poprzez wywołanie pożaru - takie zarzuty usłyszeli 46- i 55-latek, którzy - mówiąc oględnie - ostatnio nie we wszystkich kwestiach zgadzali się z pokrzywdzoną mieszkanką Rynu. Decyzją sądu przez kolejne trzy miesiące panowie będą mieli okazję dogłębnie przeanalizować swoje zachowanie w odosobnieniu. Przestępstwa, jakich się dopuścili, w polskim prawie usankcjonowane są karą do 10 lat pozbawienia wolności.

bz