Przed nami druga w tym miesiącu, a dwudziesta dziewiąta w obecnej kadencji samorządu sesja Rady Miejskiej. Tym razem - niespodziewanie dla niektórych - zwołana w trybie nadzwyczajnym. W programie wtorkowych obrad znajdują się na razie tylko dwa punkty (nie licząc otwarcia i zamknięcia sesji), ale najgłośniej mówi się o tym... trzecim, który - wszystko na to wskazuje - zostanie jutro wprowadzony do porządku obrad. Radni na tapet wezmą bowiem projekt uchwały w sprawie bezprzetargowej długoletniej dzierżawy około 1 hektara atrakcyjnego gruntu na plaży miejskiej.

Chodzi o teren nad Niegocinem, na którym obecnie znajduje się m.in. skatepark i na którym - jeśli we wtorek nasi rajcowie zaakceptują projekt uchwały - w najbliższych miesiącach stanie doskonale znany giżycczanom oraz turystom... lunapark "Bajka" w mocno zmodernizowanej formule (z nowymi urządzdeniami i z możliwością funkcjonowania w trybie całorocznym). To właśnie właściciel lunaparku zgłosił władzom Giżycka chęć wydzierżawienia (z odstąpieniem od procedur przetargowych) około 1 hektara gruntu na okres 15 lat (czynsz 82 000 zł netto rocznie). Projekt uchwały w tej sprawie podpisało siedmioro radnych: Jadwiga Mistera, Olga Uminowicz, Małgorzata Kaczorowska, Maria Popieluch, Jan Sekta, Paweł Grzeszczak i Andrzej Szocik. W uzasadnieniu ich autorstwa czytamy m.in.:

 

luna 1

 

Wiadomo, że niektórzy radni mają sporo pytań i wątpliwości w rzeczonej sprawie, które z pewnością wybrzmią podczas wtorkowych obrad. Burmistrz Giżycka Wojciech Iwaszkiewicz złożony przez radnych projekt określił mianem "niestandardowego i odważnego w myśleniu", nie ukrywając, iż w tym przypadku jest zwolennikiem bezprzetargowej dzierżawy. Na profilu szefa Ratusza w mediach społecznościowych można przeczytać m.in.: "Dlaczego przetargi mają być lekiem na całe zło, skoro życie pokazuje, że właśnie ten tryb bywa niezwykle ryzykowny, wzbudza wiele emocji, jak np. skarga na wybór prowadzącego schronisko czy wykonawcy "słynnego" ronda, z którym ostatecznie rozwiązano umowę, a budowa ronda stała się symbolem największych kłopotów? Uważam, że po 30 latach istnienia samorządu jesteśmy w stanie wznieść się ponad gierki polityczne i podyskutować o nowych, niestandardowych rozwiązaniach, gwarantujących rozwój Giżycka i świadomie ocenić konkretną propozycję. Wszyscy zapewne pamiętamy sprzedane w przetargach grunty w centrum (np. przed "Wodnikiem") czy nad jeziorami (np. nad Tajtami), na których przez dziesięciolecia nic nie powstało i nie zanosi się, że coś szybko powstanie. Oczywiście decyzja Rady musi być niestandardowa, odważna i pozbawiona politycznych pobudek. Jakakolwiek będzie - lunapark powstanie w tym miejscu, bo na to Rada już zgodę wyraziła w ubiegłym roku. Każdą z uchwał oczywiście wykonam. Kwestią otwartą pozostaje jednak - czy jako Miasto ryzykujemy powstanie czegokolwiek zgodnego z warunkami, czy stać nas jednak na ocenę konkretnej propozycji... To już pozostawiam pod rozwagę radnych, bo to jest Ich decyzja. Ja swoje zdanie mam, a w ostatnich latach Rada Miejska już podejmowała podobne uchwały np. w kwestii dzierżawy bez przetargu na rzecz spółki z udziałem R. Lewandowskiego czy lokalu w Ekomarinie".

Początek wtorkowej sesji o godz. 16.00 w sali konferencyjnej portu "Ekomarina". Transmisja obrad na gizycko.tv i mojegizycko.pl.

 

A jak Państwu podobają się plany nowego lunaparku w Giżycku?

(wizualizacja koncepcji)

120204116 3608759902491764 9036462579484698468 o

 

 

Bogusław Zawadzki