Co zrobić, by zarobić, ale specjalnie się przy tym nie narobić? Z odwiecznym dylematem tzw. niebieskich ptaków zmagało się ostatnio czworo młodych mieszkańców Giżycka. Ich odpowiedź na zadane na wstępie pytanie była zgodna, ale - niestety - niepoprawna.

Pod koniec ubiegłego roku wszyscy weszli w konflikt z prawem. Piętnastolatka odpowie za kradzież perfum o wartości 1000 zł (sprawą zajmuje się Wydział Rodzinny i Nieletnich), 17- i 20-latek staną przed sądem dokładnie za takie samo przestępstwo (tyle że wartość "ich" kosmetyków wyceniono na 1100 zł), a 19-latek będzie musiał wytłumaczyć sędziemu, dlaczego zabrał ze sklepu odzież sportową wartą 600 zł. Podczas przesłuchań cała czwórka przyznała się do stawianych im zarzutów kradzieży. Zatrzymani potwierdzili też, że część skradzionych przedmiotów sprzedali lub rozdali znajomym.

bz