Za kierownicą nietrzeźwa kobieta, a na tylnym siedzeniu auta dziewięciomiesięczne dziecko - taki obrazek zobaczyli policjanci którzy w niedzielę rano w Kruklankach zatrzymali do kontroli seata. Kierująca "wydmuchała" prawie 1 promil alkoholu. Na razie straciła prawo jazdy, ale będzie to z pewnością najmniej bolesna konsekwencja jej nieodpowiedzialności. Sprawa trafiła już do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Giżycku.

Niestety, nie był to jedyny podczas minionego weekendu przypadek zatrzymania nietrzeźwego kierowcy. W sobotę (23 stycznia) w Wydminach wpadł pijany amator jednośladów, bez uprawnień kierujący skuterem (2 promile), a w Kruklankach na policyjny patrol natknął się kierowca forda fiesty. 0,4 promila to moze i wynik daleki od rekordu, ale na polskich drogach niedozwolony. Przepisy nie pozwalają również na jazdę bez prawa jazdy, a właśnie bez uprawnień po ulicach Giżycka poruszał się kierowca fiata. Ponadto znaleziono przy nim środki odurzające, a dziwne zachowanie mężczyzny mogło świadczyć o tym, że znajduje się on pod ich wpływem. Od kierowcy pobrano krew do badań. Wyniki wyjaśnią, czy zarzut jazdy bez "prawka" będzie jedynym, jaki zostanie postawiony kierującemu fiatem. 

bz