Głośny szczęk dziewięciu nożyc usłyszeliśmy dziś kilka minut po godz. 11.00 na alei Lipowej w podgiżyckim Gajewie. Symbolicznym przecięciem wstęgi oficjalnie otwarto tam kilkusetmetrowy wyremontowany odcinek drogi prowadzącej do lasu miejskiego (a właściwie: lasu gminnego). 

Są młodzi i zarażają. Zarażają pasją, pozytywną energią i przekonaniem, że niemożliwe nie istnieje. Od ponad czterech miesięcy wytrwale pracują nad swoim pionierskim poważnym projektem, a pierwsze efekty ich starań zobaczymy najprawdopodobniej już pod koniec września w kinie "Nowa Fala". W Giżycku powstaje... serial o młodzieży.

Na tym weselu megakatastrofą pachniało od samego początku, wśród zaproszonych gości znalazł się bowiem były chłopak panny młodej. Po kilku toastach jego relacje z wybrankiem swojej "eks" stały się - delikatnie rzecz ujmując - jeszcze mniej przyjacielskie niż przed sakramentalnym "tak". Powiedzieć, że wszystko skończyło się skandalem, to jakby nic nie powiedzieć. Finałowej "rozpierduchy" nie powstydziliby się nawet zaprawieni w bojach kibole z naszej piłkarskiej Ekstraklasy.