W tabeli dzieli ich sześć punktów, ale aż siedem miejsc. W zasadzie potyczkę ósmej drużyny tabeli z lideram trudno określać mianem "szlagieru kolejki", niemniej sobotnie starcie Mamr Giżycko z Mrągowią Mrągowo z pewnością wybija się na czoło w zestawieniu par 11. kolejki forBET IV LIgi. "W tym meczu nastąpi nasza mocna weryfikacja" - mówi trener mrągowian Mariusz Niedziółka.

Zakończyły się rozgrywki amatorskich szóstek na "Orliku" przy SP 7. W tym roku ze względu na pandemię organizator zmagań Marek Grochowski zmuszony był zmienić formułę zmagań (z ligi na turnieje) i ograniczyć liczbę drużyn (w rozgrywkach uczestniczyły tylko cztery zespoły). W nowej piłkarskiej rzeczywistości najlepiej odnaleźli się gracze Oleńki.

Wyjazdowe mecze Mamr Giżycko w tym sezonie przypominają klasyczną szachownicę: raz pole białe (zwycięstwo), raz pole czarne (przegrana). Statystycznie przed niedzielnym starciem z rezerwami elbląskiej Olimpii znów wypadało na "czarne" (po trzech wygranych i dwóch porażkach), ale kibice "GieKSy" po cichu liczyli na przełamanie i przedłużenie do czterech serii meczów bez porażki. Niestety, z Elbląga "GieKSa" wróciła "na tarczy", a jeden z miejscowych portali relację z niedzielnej potyczki określił mianem "rejsu po Mamrach".