"Sie ściemnia" - śpiewała niegdyś nieodżałowana Kora. W Giżycku też "sie ściemni", albowiem władze miasta podjęły wielce niepopularną decyzję o redukcji ulicznego oświetlenia. Wszystkiemu winien wiszący nad nami kryzys energetyczny.

Na razie wszystkie wskaźniki są w normie - informuje Polska Agencja Atomistyki. Jednocześnie do samorządów trafiają tabletki z jodkiem potasu, które mają być dystrybuowane w społeczeństwie w przypadku pojawienia się niepokojących sygnałów o zagrożeniu radiacyjnym. W Giżycku ustalono dziewięć punktów, w których tabletki będą wydawane w razie potrzeby.

Kontynuujemy serial o samorządowych przepychankach, który - możemy to chyba obiecać w ciemno - nabierze rumieńców w kolejnych miesiącach. Wszak wybory coraz bliżej. W dzisiejszym odcinku trzej opozycyjni członkowie Rady Miejskiej w Giżycku chcą odwołania radnego Mirosława Bocia z funkcji przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Rady. Sprawa znalazła się w programie sesji zaplanowanej na 5 października.