Pożegnaliśmy stary, powitaliśmy nowy. "Zdrowie" - to bodaj najpopularniejsze w ostatnich kilku dniach słowo, odmieniane przez wszystkie przypadki we wszystkich możliwych językach. Zdecydowana większość z nas - życząc innym i sobie zdrowia właśnie - pewnie po raz pierwszy w życiu uczyniła to w pełni świadomie, banalny (jak się dotąd wielu wydawało) zwrot zamieniając w najbardziej pożądane do spełnienia marzenie. Dbajcie o siebie, Mili Państwo! Przetrwajmy ten arcytrudny czas, wspólnie pozwólmy powrócić normalności. A na "Dzień dobry, Nowy Roku", proponujemy "okolicznościowych słów porcyję" od Marii Borkowskiej (na zdjęciu) - naszego wirtuoza słowa.

Daj komuś palec, to będzie chciał całą rękę. We wrześniu giżycka Rada Miejska zgodziła się na bezprzetargowe wydzierżawienie atrakcyjnej działki na plaży miejskiej właścicielom lunaparku, który podczas wakacji od wielu lat przyjeżdża do naszego miasta. Zachęceni udaną transakcją szefowie wesołego miasteczka postanowili więc pójść za ciosem. A nuż i tym razem pójdzie gładko...

Zaczarowany magią Świąt,
stanę samotnie pod rozgwieżdżonym niebem
i patrząc na spadające płatki śniegu,
pomyślę o ludziach, których noszę w sercu,
życząc im spokojnych Świąt,
wszędzie tam, gdziekolwiek są…

 

Zdrowia, nadziei, bliskości i miłości

WSZYSTKIM CZYTELNIKOM

życzą BOGUSŁAW ZAWADZKI

i redakcja portalu zGiżycka.pl