Już tylko osiem drużyn pozostało w walce o piłkarski Wojewódzki Puchar Polski. W grze są nadal - oczywiście - futboliści Mamr Giżycko, którzy w środowe popołudnie rozbili w Orzyszu miejscowe Śniardwy 5:0. "GieKSa" odniosła czwarte wysokie zwycięstwo w tegorocznej edycji WPP. Ćwierćfinały z udziałem czterech trzecioligowców już 21 kwietnia. 

Zamiast wielkanocnego "zajączka" był przyśpieszony śmigus -dyngus. Kibice Mamr Giżycko nie doczekali się bowiem kolejnego zwycięstwa swoich ulubieńców, którzy w Wielką Sobotę tylko zremisowali u siebie z Błękitnymi Orneta 1:1. "GieKSa" zachowała fotel lidera forBET IV Ligi, ale jej przewaga nad drugą w stawce Mrągowią Mrągowo niebezpiecznie stopniała z pięciu do trzech "oczek".

Tydzień temu cztery, dzisiaj sześć bramek. Czwartoligowi piłkarze Mamr Giżycko nie spuszczają z tonu. Dziś o sile lidera forBET IV Ligi przekonała się Pisa Barczewo, która - jako gospodarz meczu rozegranego w Mrągowie - uległa podopiecznym Przemysława Łapińskiego 1:6.